Worms Forts: Oblężenie to kolejna już część kultowej sagi o robakach. Pozostając w środowisku 3D wprowadzonym we wcześniejszym tytule, gra wynosi rozgrywkę na nowy poziom! Jako dowódca garnizonu złożonego z dobrze znanych, wesołych robaków, musisz skonstruować odpowiednią obronę, rozbudować zamek i powiększyć swą strategiczną przewagę. Jednocześnie nie możesz zapomnieć o środkach ofensywnych, aby pozbawić fortyfikacji przeciwnika! Worms Forts: Under Siege w doskonały sposób łączy zabawę w architekturę obronną i oblężniczą z czarnym humorem. Wszystko to w zmieniających się historyczno-mitycznych epokach, takich jak Starożytny Rzym czy Egipt!
Cechy:
- Zupełnie nowy styl gry! Możliwość budowy wielkich fortyfikacji, które bronić będą przed atakami przeciwnika.
- Atakownie na skalę, jakiej do tej pory w "Wormsach" nie było. W grze występuje do 30 różnych broni i liczne ulepszenia.
- Podróżowanie przez antyczne i mitologiczne miejsca, z charakterystycznymi dla tych czasów zabudowaniami i militariami.
- Tryb gry wieloosobowej, w którym może spotkać się do czterech drużyn!
- Mnóstwo ekwipunku, map i fortów do odblokowania w czasie gry!

Robale zna każdy szanujący się gracz, ich wojny śledzimy już od dobrych paru lat. Pierwsze części zostały wykonane w grafice dwuwymiarowej, były stosunkowo proste i zapewniały masę dobrej zabawy. Czas spędzony przy małych wojownikach zawsze leciał jak z bicza strzelił. Ważną cechą gry, i chyba decydującą o jej powodzeniu była możliwość grania wraz ze znajomymi na jednym komputerze. Nie ma chyba osoby, która nie spędziła choć jednego bezsennego wieczora grając z kumplami w Wormsy. Pamiętam jak zbieraliśmy się w kilka osób, każdy wybierał dla siebie drużynę i oprócz naszych batalionów wybieraliśmy jeden lub dwa komputerowe – tak dla rozgrzewki przed rundą finałową, w której następowała totalna eksterminacja robali kumpli.
Główna koncepcja gry pozostała bez zmian. Nadal mamy cztery robaki w drużynie i gramy naprzemiennie z pozostałymi teamami. Każdy ruch trwa od 60 do 90 sekund. Czas ten określany jest mianem tury, i należy pamiętać aby wykorzystywać go maksymalnie dobrze. Jeśli zmarnujemy daną nam szansę na zniszczenie wroga, należy liczyć się z tym, że on może okazać się skuteczniejszy i stracimy członka naszego zespołu. Gdy na polu bitwy pozostanie tylko jedna drużyna, runda kończy się i słyszymy fanfary zwycięzców. Piosnkę tę usłyszeć możesz również kiedy na mapie zostaną zniszczone wszystkie Forty prócz jednego – jest to główna zmiana wprowadzona w nowej edycji gry i po raz kolejny związana jest z wprowadzeniem budowli.

Kiedyś miałem DEMO tej gry ale teraz mam zamiar kupić PEŁNĄ WERSJE